Serce Bieszczadów. Opowieść o Ustrzykach Górnych.

Łódź 2019. Księży Młyn Dom Wydawniczy Michał Koliński. s.271. liczne il. mapa. opr. oryg. kartonowa. 23 cm.

To nie jest książka dla wszystkich, ale to może być książka dla każdego. Nie dla wszystkich – bo nie wszyscy znają Bieszczady i nie wszyscy chcą je poznać, ale dla każdego – bo każdy może w tych górach znaleźć dla siebie coś i stać się ich miłośnikiem.
A dlaczego jest to książka o Ustrzykach Górnych, a nie o Wetlinie, Cisnej, Lutowiskach czy Solinie? Bo nigdzie indziej, jak tam właśnie, długie dzieje Bieszczadów skupiają się niczym w soczewce, i żaden inny ich zakątek nie wabił nigdy takich tłumów, jak ta wieś. Wieś – legenda, wieś – symbol, a przez wiele PRL-owskich lat – oaza prawdziwej wolności dla jakże wielu.
Ustrzyki Górne widziały wszystko i wszystkich. Pasterzy i rolników; tołhajów, partyzantów, żołnierzy; pionierów, budowniczych dróg, leśników; turystów, goprowców, studentów, harcerzy; gagatków spod ciemnej gwiazdy, łapserdaków, wadzących się z Bogiem i diabłem, poetów i natchnionych kochanków.
O nich jest ta książka. Z nich jest ta książka. O wsi na równinie między Połoniną Caryńską, Wielką Rawką i Szerokim Wierchem.

Brak pozycji w magazynie. Zapytaj o dostępność i cenę. Tel. 502 397 162

    48.30 

    Brak w magazynie

    Kategoria:

    Opis

    BAŁDA Waldemar, Serce Bieszczadów. Opowieść o Ustrzykach Górnych. Łódź 2019. Księży Młyn Dom Wydawniczy Michał Koliński. s.271. liczne il. mapa. opr. oryg. kartonowa. 23 cm.

    To nie jest książka dla wszystkich, ale to może być książka dla każdego. Nie dla wszystkich – bo nie wszyscy znają Bieszczady i nie wszyscy chcą je poznać, ale dla każdego – bo każdy może w tych górach znaleźć dla siebie coś i stać się ich miłośnikiem.
    A dlaczego jest to książka o Ustrzykach Górnych, a nie o Wetlinie, Cisnej, Lutowiskach czy Solinie? Bo nigdzie indziej, jak tam właśnie, długie dzieje Bieszczadów skupiają się niczym w soczewce, i żaden inny ich zakątek nie wabił nigdy takich tłumów, jak ta wieś. Wieś – legenda, wieś – symbol, a przez wiele PRL-owskich lat – oaza prawdziwej wolności dla jakże wielu.
    Ustrzyki Górne widziały wszystko i wszystkich. Pasterzy i rolników; tołhajów, partyzantów, żołnierzy; pionierów, budowniczych dróg, leśników; turystów, goprowców, studentów, harcerzy; gagatków spod ciemnej gwiazdy, łapserdaków, wadzących się z Bogiem i diabłem, poetów i natchnionych kochanków.
    O nich jest ta książka. Z nich jest ta książka. O wsi na równinie między Połoniną Caryńską, Wielką Rawką i Szerokim Wierchem.

    Informacje dodatkowe

    Rok

    2019

    Obszar

    Bieszczady, Bojkowszczyzna, GOPR, Karpaty, NARCIARSTWO, Turystyka górska

    Autor

    BAŁDA Waldemar