Sklep potrzeb kulturalnych po remoncie.

Warszawa 2013. Wydawnictwo MG. s.460. il. opr. oryg. kartonowa twarda. 21 cm.

Sklep potrzeb kulturalnych to pokłon oddany kulturze podhalańskiej, wyznanie miłosne maskowane ironią i żartem. Próba oddania atmosfery Podhala lat 50., 60. i 70., całkowicie subiektywna, bez naukowego zadęcia. 

Po latach od pierwszego wydania Sklep potrzeb kulturalnych przeszedł gruntowny remont i dziś oddajemy go w ręce Czytelników w odnowionej postaci. 

Antoni Kroh jest etnografem, ale sporo lat wcześniej – co nie tylko etnografom się przydarza – był małym chłopcem. Chłopiec urodził się wprawdzie w Warszawie, jednak przez pierwsze lata nauki mieszkał w Bukowinie Tatrzańskiej, gdzie chodził do miejscowej szkoły. Były to czasy Bieruta, w szkole panowała programowa nuda i szarzyzna. Ale dobrego pisarza poznaje się m.in. po tym, że nawet o szarzyźnie pisze kolorowo. Toteż książka roi się od uciesznych opowiastek i postaci podpatrzonych bystrym okiem dziecka. W miarę czytania anegdotki trochę rzedną i do głosu dochodzi etnograf, który podhalańskie tereny zna od dawna i dobrze. Wraz z ich historią prawdziwą i zmyśloną (…) Wisława Szymborska

 

Brak pozycji w magazynie. Zapytaj o dostępność i cenę. Tel. 502 397 162

    48.30 

    Brak w magazynie

    Kategoria:

    Opis

    KROH Anton, Sklep potrzeb kulturalnych po remoncie. Warszawa 2013. Wydawnictwo MG. s.460. il. opr. oryg. kartonowa twarda. 21 cm.
    Sklep potrzeb kulturalnych to pokłon oddany kulturze podhalańskiej, wyznanie miłosne maskowane ironią i żartem. Próba oddania atmosfery Podhala lat 50., 60. i 70., całkowicie subiektywna, bez naukowego zadęcia.
    Po latach od pierwszego wydania Sklep potrzeb kulturalnych przeszedł gruntowny remont i dziś oddajemy go w ręce Czytelników w odnowionej postaci.
    Antoni Kroh jest etnografem, ale sporo lat wcześniej – co nie tylko etnografom się przydarza – był małym chłopcem. Chłopiec urodził się wprawdzie w Warszawie, jednak przez pierwsze lata nauki mieszkał w Bukowinie Tatrzańskiej, gdzie chodził do miejscowej szkoły. Były to czasy Bieruta, w szkole panowała programowa nuda i szarzyzna. Ale dobrego pisarza poznaje się m.in. po tym, że nawet o szarzyźnie pisze kolorowo. Toteż książka roi się od uciesznych opowiastek i postaci podpatrzonych bystrym okiem dziecka. W miarę czytania anegdotki trochę rzedną i do głosu dochodzi etnograf, który podhalańskie tereny zna od dawna i dobrze. Wraz z ich historią prawdziwą i zmyśloną (…) Wisława Szymborska

    Informacje dodatkowe

    Rok

    2013

    Autor

    KROH Anton

    Obszar

    Karpaty, Podhale, Podtatrze, Tatry