MICHELSBAUDE. Historia nieistniejącej izerskiej gospody.

Zebrał Marcin Wawrzyńczak. Chromiec 2019. Wydawnictwo Wielka Izera. wyd.3. s.112. liczne il. mapy. opr. oryg. kartonowa twarda. 18 cm.

Kim był „gospodnik w Jakuszycach koło huty szkła, co się później powiesił”? Kim była „niema Anna z Michelsbaude” i co ją łączy z Janem Kasprowiczem, Stanisławem Wyspiańskim i Krystyną Feldman? Kim był „Bauden-Robert” Willa-Ericha Peuckerta, który kiedyś „idąc przez Końską Jamę spotkał diabła”? Ile kosztował nocleg w Michelsbaude i dlaczego tak tanio? Co panna Elizabeth Epps z Canterbury w Anglii robiła w Górach Izerskich latem 1800? I co robił tam malarz romantyczny Caspar David Friedrich dziesięć lat później? Dlaczego Michelsbaude była najsamotniejszą chatą w całych górach? Postaramy się odpowiedzieć na te i inne pytania, naświetlając nieznane dotąd fakty i dodając maleńkie, lecz znaczące przypisy do historii nie tylko Sudetów, ale także kultury polskiej i niemieckiej.

Czym była Michelsbaude? Leśniczówką, chłopską chatą, gospodą, spelunką? Zapewne wszystkim po trochu. Jedno jest pewne – stojąca w urokliwym zakątku Gór Izerskich przez ponad sto lat witała gości podróżujących Starą Drogą Celną ze Szklarskiej Poręby do hut szkła na granicy czeskiej.

Brak pozycji w magazynie. Zapytaj o dostępność i cenę. Tel. 502 397 162

    44.94 

    Brak w magazynie

    Kategoria:

    Opis

    MICHELSBAUDE. Historia nieistniejącej izerskiej gospody. Zebrał Marcin Wawrzyńczak. Chromiec 2019. Wydawnictwo Wielka Izera. wyd.3. s.112. liczne il. mapy. opr. oryg. kartonowa twarda. 18 cm.

    Kim był „gospodnik w Jakuszycach koło huty szkła, co się później powiesił”? Kim była „niema Anna z Michelsbaude” i co ją łączy z Janem Kasprowiczem, Stanisławem Wyspiańskim i Krystyną Feldman? Kim był „Bauden-Robert” Willa-Ericha Peuckerta, który kiedyś „idąc przez Końską Jamę spotkał diabła”? Ile kosztował nocleg w Michelsbaude i dlaczego tak tanio? Co panna Elizabeth Epps z Canterbury w Anglii robiła w Górach Izerskich latem 1800? I co robił tam malarz romantyczny Caspar David Friedrich dziesięć lat później? Dlaczego Michelsbaude była najsamotniejszą chatą w całych górach? Postaramy się odpowiedzieć na te i inne pytania, naświetlając nieznane dotąd fakty i dodając maleńkie, lecz znaczące przypisy do historii nie tylko Sudetów, ale także kultury polskiej i niemieckiej.

    Czym była Michelsbaude? Leśniczówką, chłopską chatą, gospodą, spelunką? Zapewne wszystkim po trochu. Jedno jest pewne – stojąca w urokliwym zakątku Gór Izerskich przez ponad sto lat witała gości podróżujących Starą Drogą Celną ze Szklarskiej Poręby do hut szkła na granicy czeskiej.